Cesja domeny, czyli kiedy warto zmienić abonenta nazwy

Domeny

Cesja domeny, czyli kiedy warto zmienić abonenta nazwy

Daniel B. Drożdż

Zmiana abonenta domeny nie jest trudna ani kosztowna. Może za to uchronić firmę przed przerwami w dostępie do strony internetowej i poczty e-mail.

Marek był związany z firmą od wielu lat. Lubiany przez kolegów, cieszący się zaufaniem szefa. Doświadczony pracownik działu IT, którego największym osiągnięciem było uruchomienie i rozwój sklepu internetowego. W końcu Marek otrzymał ciekawą ofertę pracy i postanowił spróbować sił w innej branży.

Rozstanie odbyło się w dobrej atmosferze. Marek przekazał swoje obowiązki, zdał firmowy sprzęt i wejściówkę. Zgodnie z polityką bezpieczeństwa zmieniono hasła, które znał. Wszystko poszło gładko. Kilka miesięcy później sklep internetowy znika z sieci, a skrzynki pocztowa służące do kontaktu z klientami przestają działać. Sabotaż?

Domena w niepowołanych rękach może być groźna

Powyższa historyjka została wymyślona na potrzeby artykułu, jednak nie jest całkiem wyssana z palca. Podobne sytuacje mają miejsce naprawdę. Zdarza się bowiem, że abonentem domeny internetowej, pod którą działa ważna dla firmy strona (np. sklep internetowy) jest:

  1. obecny lub były pracownik,
  2. osoba spoza firmy, która zajmowała się tworzeniem strony internetowej (np. freelancer).

Krótko mówiąc, domena nie została zarejestrowana na firmę jako podmiot prawny, ale na osobę prywatną (pracownik) lub inne przedsiębiorstwo (np. działalność gospodarcza prowadzona przez freelancera).

Dopóki domena jest odnawiana i kieruje na właściwą stronę internetową, wszystko jest w porządku. Witryna działa, można korzystać z poczty elektronicznej i tworzyć nowe skrzynki e-mail. Jednak sytuacja, w której abonentem nie jest przedsiębiorstwo to stąpanie po kruchym lodzie.

Abonent domeny ma bowiem wiele uprawnień, które w pewnych okolicznościach mogą zaszkodzić firmie. Osoba lub podmiot, na którą zarejestrowana jest domena może między innymi:

  • przekierować adres na inną stronę WWW (np. na stronę konkurencji),
  • nie przedłużyć domeny na kolejny okres abonamentowy i pozwolić, żeby wygasła,
  • wystawić domenę na giełdzie i sprzedać ją.

Wystarczy, że dojdzie do konfliktu pomiędzy szefem a pracownikiem będącym abonentem domeny i problemy gotowe. Z resztą wygaśnięcie adresu nie musi być wynikiem złej woli.

Wróćmy do Marka. Przy rejestracji domeny mógł użyć prywatnej skrzynki e-mail, którą rzadko sprawdza. Mógł też podać swój służbowy adres poczty, który po odejściu z firmy nie został przekierowany na inne konto. W efekcie wiadomości nie są sprawdzane i domena może łatwo wygasnąć. Po prostu nikt nie otrzyma powiadomień o kończącym się okresie abonamentowym, które zwykle trafiały do Marka.


Jak sprawdzić, kto jest abonentem domeny?

Podstawowe informacje na temat domeny internetowej i jej abonenta są dostępne w publicznej bazie WHOIS. Można z niej dowiedzieć się, kiedy wygasa domena, gdzie została zarejestrowana, jakie są serwery nazw itp. Bezpłatne odpytanie bazy WHOIS jest możliwe:

  • na stronie Krajowego Rejestru Domen – tu znajdziesz informacje o polskich domenach,
  • w serwisie is – dla domen globalnych (np. .com) lub adresów z końcówkami narodowymi (np. .cz),
  • na stronie eu – dla domen z końcówką .eu.

Jeżeli domena jest zarejestrowana na firmę, stowarzyszenie lub inny podmiot prawny, jako typ abonenta w bazie WHOIS widnieje „organizacja”. Tak wygląda wpis dla domeny Kei.pl:

CESJA KEI 1

Dla podmiotów prawnych możesz również sprawdzić, kto jest abonentem domeny. Dane te bowiem są jawne i znajdują się w sekcji „Abonent”.

CESJA KEI. Dane abonenta

Jeżeli w bazie WHOIS znajdują się dane Twojej firmy, wszystko jest w porządku. Gorzej, jeżeli jako typ abonenta widnieje „osoba prywatna” lub abonentem jest inna firma (np. wykonawca strony internetowej). Wtedy należy wykonać cesję domeny.

Co to jest cesja domeny i jak ją wykonać?

Cesja domeny to procedura prowadząca do zmiany abonenta danej nazwy. W rezultacie osoba (lub podmiot), która dotychczas utrzymywała adres, zrzeka się praw do niego na rzecz nowego abonenta. Po przeprowadzeniu cesji nowy abonent może dowolnie rozporządzać domeną. Przejmuje również obowiązki, związane z odnowieniem adresu – od tej pory to on musi opłacać faktury, wystawiane przez rejestratora.

Zwykle cała procedura przebiega jedną z dwóch dróg:

  • cesja elektroniczna,
  • cesja tradycyjna (papierowa).

W pierwszym przypadku osoba zrzekająca się praw do domeny generuje elektroniczny wniosek, który później jest weryfikowany. Zwykle weryfikacja odbywa się poprzez wysłanie wiadomości e-mail na adres nowego i dotychczasowego abonenta i / lub potwierdzenie kodem sms.

Dla cesji tradycyjnej niezbędne jest wypełnienie wniosku w formie papierowej i podpisanie go przez obie strony cesji. Następnie wniosek jest przesyłany do firmy rejestrującej domeny, która po weryfikacji danych zmienia abonenta.

Cesja domeny – o czym warto pamiętać?

  • Cesja domeny jest bezpiecznym sposobem na zmianę abonenta i nie powoduje przerwy w dostępie do usług (poczta e-mail, strona www).
  • Zmiany abonenta nie można dokonać w dowolnym momencie. Gdy okres abonamentowy domeny zbliża się do końca, taka operacja może nie być dostępna. Wtedy należy przedłużyć adres i dopiero wtedy przenieść prawa do niego.
  • Cesja adresu w polskiej domenie (.pl, .com.pl, .waw.pl i in.) jest bezpłatna.
  • Dla niektórych domen (m.in. .eu, niektórych domen narodowych i tzw. nowych domen) cesja jest połączona z odnowieniem adresu na kolejny okres abonamentowy. Wtedy podczas zmiany abonenta konieczne jest opłacenie przedłużenia domeny.
  • Zdarza się, że rejestratorzy domen pobierają dodatkową opłatę za wykonanie cesji domeny, traktując ją jako usługę dodatkową. Cenę takiej operacji można zwykle znaleźć na stronie operatora.
Jak podobał Ci się ten artykuł?
4.5
Liczba ocen: 2
Cesja domeny, czyli kiedy warto zmienić abonenta nazwy

Daniel B. Drożdż

W Kei.pl odpowiedzialny za marketing internetowy, w szczególności SEO/SEM, analitykę i wdrożenia rozwiązań UX i e-commerce. Marketer z wykształcenia i pasji z ponad 10-letnim doświadczeniem. Certyfikowany specjalista Google Ads. Związany z rynkiem hostingowym od 2016 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *