5 przydatnych narzędzi w analityce internetowej

Działania prowadzone w Internecie zachwycają marketerów swoją mierzalnością. Informacje o zachowaniu użytkowników odwiedzających serwis WWW są motorem do rozwoju, a ich obserwacja powinna być nieodzownym elementem każdego e-biznesu. To właśnie dzięki nim jesteśmy w stanie określić, czy nasze działania przynoszą spodziewane efekty, oraz które obszary wymagają dodatkowej pracy. Co najważniejsze, na ich podstawie możemy podejmować trafne decyzje biznesowe.

Czym jest analityka internetowa?

Jest to złożony proces, na który składa się gromadzenie danych, badanie pozyskanych informacji, wysnuwanie wniosków, przedstawianie rekomendacji oraz podejmowanie na ich podstawie działań.

Wg Stephena Hamela, twórcy Modelu Dojrzałości Analityki Internetowej (Web Analytics Maturity Model), w procesie analitycznym szczególnie istotnych jest sześć obszarów:

• waga, jaką przedsiębiorstwo przykłada do analizowania danych,
• cele prowadzonych działań analitycznych,
• zakres prowadzonych obserwacji,
• zespół analityczny oraz poziom jego wiedzy,
• proces rozwoju i metodyka prowadzonych analiz,
• narzędzia, technologia oraz integracja danych.

Na początek zajmiemy się ważnym, choć nie najważniejszym z nich: narzędziami.

Skąd się bierze Internauta?

Jeśli chcesz się dowiedzieć, ilu użytkowników odwiedza Twoją stronę WWW, które źródła ruchu są najbardziej efektywne, a które treści umieszczane w serwisie najbardziej poczytne, użyj aplikacji Google Analytics. Wg badań prowadzonych przez serwis W3 Techs ten system jest najpopularniejszym narzędziem służącym do monitorowania ruchu na stronach WWW. W swoich projektach używa go niemal 54% badanych.

Twórcy Google Analytics oferują rozwiązania dedykowane z zakresu analityki treści, danych z urządzeń mobilnych, konwersji, ruchu z sieci społecznościowych oraz wizyt pochodzących z komercyjnych działań reklamowych.

Szukajcie, a znajdziecie

Google Search Console to narzędzie istotne w prawidłowej diagnostyce i optymalizacji stron WWW pod kątem obecności w najpopularniejszej wyszukiwarce internetowej. Usługa bazuje na rozbudowanym systemie komunikatów informujących właściciela strony między innymi o problemach, które mogą mieć negatywny wpływ na pozycję w Google. Dzięki zaimplementowaniu konsoli szybko dowiesz się o problemach technicznych związanych z witryną np. błędach w kodzie strony czy zbyt długim czasie wczytywania poszczególnych podstron serwisu. Co najważniejsze, pozyskasz informacje związane z indeksowaniem serwisu przez wyszukiwarkę, pozycją w wynikach wyszukiwania oraz frazami, dzięki którym Internauci trafiają na Twoją stronę.

Źródło: freepik.com

Wersja A czy B – oto jest pytanie!

Czy zmniejszenie liczby pół w formularzu spowoduje, że więcej Internautów go wypełni? Czy zmiana koloru przycisku sprawi, że będzie on częściej klikany? Które zdjęcie mocniej przykuje uwagę czytelnika? To tylko część pytań, przed którymi staje właściciel strony internetowej. Aby poznać odpowiedź, warto sięgnąć po jedno z narzędzi pomagających przeprowadzić testy A/B. Dzięki nim możesz w tym samym czasie zaserwować odbiorcom dwie wersje strony i przekonać się, która z nich osiągnie lepsze wyniki.

Jak to działa? Wystarczy, przygotować alternatywną podstronę różniącą się np. liczbą pół w formularzu. Oprogramowanie samo zadba o to, aby równomiernie rozłożyć ruch pomiędzy obie wersje. Po zakończeniu eksperymentu możesz zweryfikować, która ze stron okazała się lepsza pod względem zadanych kryteriów np. liczby konwersji lub wykonanych akcji.

Narzędzia do prostych testów A/B nie musisz daleko szukać. Jeśli zaimplementowałeś na swojej stronie Google Analytics, wejdź w sekcję „Zachowanie”, a następnie „Eksperymenty”.

Ciepło-zimno

Zakładam, że z dzieciństwa znasz zabawę w ciepło-zimno. Narzędzie, które Ci teraz przedstawię można przyrównać właśnie do tej dziecięcej gry. Crazy Egg, bo o nim mowa, działa w oparciu o gradacyjne mapy ciepła. Ciepłe kolory pokazują obszary strony internetowej, które zwróciły szczególną uwagę użytkowników. Barwy zimne przedstawiają te miejsca, które nie cieszą się szczególnym zainteresowaniem i warto pochylić się nad ich optymalizacją.

Jak widzisz, aplikacja w połączeniu z narzędziami monitorującymi ruch pozwala na głęboką analizę zachowania użytkowników strony. Dzięki niej zbadasz, jak poruszają myszką, które miejsca zachęcają ich do kliknięcia. Ba! Jeśli dowiesz się, jakie są różnice w sposobie poznawania zawartej na stronie treści przez użytkowników pochodzących z różnych źródeł np. płatnych kampanii online, mediów społecznościowych czy wyników wyszukiwania. Ciekawą opcją jest „Scrollmap”, która pokazuje stopień zainteresowania odbiorców poszczególnymi sekcjami strony.

Co w trawie piszczy

Nawet jeśli chcesz, nie jesteś w stanie własnoręcznie przeszukać całego Internetu w poszukiwaniu wzmianek na temat Twojej marki czy produktu. Z pomocą przyjdzie Ci aplikacja przygotowana przez polskich twórców – Brand24. Mechanizmy zaimplementowane w tym rozwiązaniu codziennie zapewnią Ci świeżą dostawę informacji. Dzięki temu możesz w czasie rzeczywistym reagować na związane z Twoim biznesem wpisy, które pojawiają się na forach internetowych czy w mediach społecznościowych.

Ela Kornaś

Od 15 lat zajmuje się technologiami hostingowymi, domenowymi oraz związanymi z bezpieczeństwem. Odpowiada za produkty domenowe oraz certyfikaty SSL. Codzienna praca polega na zapewnianiu Ci najciekawszej na rynku oferty nazw domenowych i certyfikatów SSL. Prywatnie uwielbia tenis i bieganie.